Reklama

Kościół

Jasna Góra: Drifterzy dla stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

- Modlimy się o bezpieczeństwo, dobre opony i dużo paliwa – mówili z uśmiechem uczestnicy 1. Pielgrzymki Drifterów. To pierwsza taka w historii Jasnej Góry. Drifterzy i sympatycy driftingu czyli precyzyjnej jazdy samochodem w kontrolowanym poślizgu, wsparli stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pomysł Fundacji Bractwa Bezpiecznych Kierowców. Jak podkreślił Paweł Ciurzyński celem fundacji jest pomoc „młodym kierowcom, którzy dopiero co wchodzą na nasze drogi”. - Staramy się im przede wszystkim wpoić rozum, potem technikę jazdy – powiedział Ciurzyński.

Drifting to precyzyjna jazda samochodem w kontrolowanym poślizgu. Kierowcy sterują samochodem używając przepustnicy, hamulców, sprzęgła, zmiany biegów i kierownicy. Wszystko dzieje się błyskawicznie, w efekcie oglądać można dynamiczną jazdę z prędkością nawet do 200 km/h, której towarzyszy unoszący się dym, ryk silników i gra świateł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drift jest oficjalną dyscypliną sportu, w której Polacy są jednymi z najlepszych zawodników w świecie.

Ciurzyński przyznał też, że pielgrzymka cieszyła się dużym zainteresowaniem środowiska.

Uczestnicy Pielgrzymki Drifterów, zawodnicy i pasjonaci, uczestniczyli we Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej. Po Mszy św. na Parkingu C odbył się pokaz drifterskich możliwości i przejazd drift taxi dla chętnych. To też był wyraz wdzięczności dla tych, którzy swoimi ofiarami wspierają tego dnia Fundację Dzieła Nowego Tysiąclecia.

Uczestniczka pielgrzymki Nikola Marszałek, która także jest kierowcą, przyznała, że sport ten cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród kobiet, zarówno na arenie polskiej, jak i europejskiej. - W wieku 3 lat pierwszy raz siedziałam w samochodzie wujka - uczestnika rajdu Monte Carlo i od tego się zaczęło - opowiadała zawodniczka.

Grzegorz Topór przyznał, że dla niego pielgrzymka to czas na modlitwę o bezpieczną jazdę, ale też okazja do poznania tej bardzo widowiskowej dyscypliny sportu, która rozwija się niezwykle mocno w Polsce i na świecie.

- Chcemy pokazać mieszkańcom Częstochowy, że drifting nie jest taki zły, jest dobrą zabawą, ale także podnosi umiejętności prowadzenia samochodu – powiedział. Wyraził także nadzieję na kontynuację zapoczątkowanej dziś tradycji pielgrzymowania na Jasną Górę. Matkę Bożą pragnie poprosić przede wszystkim o bezpieczeństwo, bo każdy sport motorowy jest niebezpieczny.

Reklama

Tomasz Rakoczy przyznał, że driting to prężnie rozwijający się motosport. - Pokażemy widzom, że jest to bezpieczny sport i przysparza wiele radości – zaznaczył. Kierowca z ubolewaniem podkreślił, że w Polsce nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie uprawiać można ten sport. Zauważył też, że kierowcy driftingowi często postrzegani są jako „bandyci na ulicach”.

Paweł Ciurzyński z Fundacji Bractwa Bezpiecznych Kierowców zaznaczył stanowczo, że „ci młodzi ludzie, którzy szleją samochodami w ruchu publicznym czy po nocach na parkingach to nie są drifterzy.

Chętni obserwatorzy umiejętności prowadzenia samochodu bokiem mogli skorzystać z usługi „drift taxi”, czyli przejazdu na przednim siedzeniu pasażera, co gwarantowało dodatkowe wrażenia. Całkowity dochód z nietypowej taksówki przeznaczony został na stypendia dla podopiecznych Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.

2023-10-15 16:21

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Okiem kustosza

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 10-11

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O. waldemar Pastusiak

O. waldemar Pastusiak

Pielgrzymi przybywają tu przede wszystkim po to, żeby się modlić, ale Jasna Góra jest też miejscem poznawania historii – podkreśla w rozmowie z Niedzielą kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.

Marian Florek: Najciekawsze dla Ojca miejsca na Jasnej Górze to...

Ojciec Waldemar Pastusiak: Cała Jasna Góra jest bardzo ciekawym miejscem. Nikt jednak nie podważy wyjątkowości Kaplicy Matki Bożej. Zdarza się nam, że możemy być w kaplicy sami. Kiedy nie ma ludzi i hałasu, zupełnie inaczej odczuwa się obecność Matki Bożej. Jest głęboka cisza. Dzieje się tak m.in. w nocy, kiedy zmieniamy sukienkę Matki Bożej. Odbywa się to raz w roku. To szczególny moment, kiedy w chórze zakonnym wynosimy obraz Matki Bożej, możemy go zobaczyć z odległości kilkunastu centymetrów, dotknąć. Jest wiele miejsc na Jasnej Górze, gdzie możemy się modlić i odpoczywać. Mamy np. uroczy klasztorny ogród...

CZYTAJ DALEJ

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję