Reklama

Kościół

Prymas: Wigilia Bożego Narodzenia jest szansą na pojednanie z tymi, którzy nam zawinili

Wigilia Bożego Narodzenia jest szansą na pojednanie z tymi, którzy nam zawinili i okazją z naszej strony do prośby o wybaczenie. Przychodzący Chrystus jest takim głosem, który, jak dobra nawigacja, mówi do nas: zawróć – powiedział PAP prymas Polski abp Wojciech Polak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół katolicki 24 grudnia obchodzi Wigilię Bożego Narodzenia. Prymas przypomniał, że dzień ten jest "szczególnym momentem odkrywania miłości Boga".

"Betlejemski żłóbek ukazuje nam Boga, który jest bliski, konkretny i czuły" – podkreślił.

Podziel się cytatem

Reklama

Abp Polak zaznaczył, że wigilijna wieczerza ma szczególny klimat. "Kiedy na początku tej wieczerzy odczytujemy słowa z Ewangelii św. Łukasza, mówiące o narodzinach Chrystusa w Betlejem, my także stajemy się uczestnikami tego spotkania z Panem Bogiem. Z drugiej strony Wigilia to również czas naszego objawiania się Bogu. Mam tu na myśli jakąś szczególną wrażliwość, która pozwala nam, na różne sposoby, wychodzić na spotkanie drugiego człowieka" – wyjaśnił.

Dlatego – zdaniem abp. Polaka – Wigilia Bożego Narodzenia to dla nas szansa na przebaczenie tym, którzy nas skrzywdzili i pojednanie z tymi, z którymi jesteśmy pokłóceni, prosząc ich o wybaczenie. Jest także wezwaniem, aby wyjść do potrzebujących.

"Ten czas wzywa nas do przyjęcia radosnej nowiny o narodzinach Boga w Jezusie Chrystusie, a z drugiej strony – do podzielenia się tą radością z innymi" – mówił.

Prymas przyznał, że choć świąteczne spotkania mogą być nawet trudne z powodu podziałów światopoglądowych panujących między członkami rodzin, to jednak w tym szczególnym okresie powinniśmy pamiętać, dlaczego się spotykamy.

"Tym, który nas łączy, jest Jezus Chrystus. W tych dniach dobrze jest skupić się na tym, co nas łączy, a nie na tym, co nas dzieli" – zastrzegł.

Reklama

"Oby bliskość i zgoda między członkami rodziny okazała się dla nas ważniejsza niż spory polityczne i światopoglądowe, które na co dzień toczymy. W naszej kulturze i tradycji czas Bożego Narodzenia był swego rodzaju czasem naszej +dobrej sklerozy+. Na różnych płaszczyznach życia rodzinnego, politycznego czy społecznego zapominaliśmy o dzielących nas sprawach i wzajemnych urazach. Warto nie tylko tę tradycję pielęgnować, ale także dziś kontynuować" – zaapelował.

Prymas podkreślił, że pojednanie to nie jednorazowe wydarzenie. Jego zdaniem, aby nie było pustym gestem, powinno być poprzedzone naszym pragnieniem przemiany.

"Te święta są również po to, aby ta przemiana się w nas dokonała. Mamy świadomość, że pojednanie jest procesem, który najpierw od nas samych wymaga zaangażowania i pokory" – zaznaczył abp Polak.

"To trochę jak z kierowcą, który słyszy głos nawigacji: zawróć, jeśli to możliwe. Jeśli pozostanie uparty, to jego droga może skończyć się w ślepej ulicy bez przejazdu. Przychodzący Chrystus jest właśnie takim głosem, który jak dobra nawigacja mówi do nas: zawróć. Nietrudno dzisiaj zauważyć, że niestety wjechaliśmy w jakąś ślepą uliczkę, na której trudno nam nawrócić" – ocenił.

Abp Polak zgodził się z tym, że współcześnie w wielu rodzinach Boże Narodzenie zatraciło religijny charakter i często ogranicza się jedynie do kultywowania tradycji.

"Dlatego Kościół, wychodząc od wymiaru tradycyjno-kulturowego, doceniając jego znaczenie, ma prowadzić do głębszego doświadczenia religijnego" – wyjaśnił.

Dodał, że "pierwszą i najważniejszą powinnością chrześcijan jest, poprzez głoszenie słowa i świadectwo życia, prowadzić ludzi do spotkania z żywym Chrystusem".

"Ludzie dzisiaj uciekają od instytucji, biurokracji, formalności, ale ciągle mają w sobie potrzebę doświadczenia obecności Boga. To, że dla ludzi wciąż ważne jest Boże Narodzenie, wzywa nas do tego, by nasze świadectwo wiary było bardziej czytelne i widoczne" – stwierdził prymas.

Reklama

Jednocześnie zastrzegł, że nie chodzi w tym o "ewangelizację na siłę, ale o przypominanie o źródle tych świąt, czyli przychodzącym Bogu, który czyni człowieka wolnym".

Podziel się cytatem

Reklama

"Nawet jeśli w naszym otoczeniu, w rodzinie czy w zakładzie pracy, są osoby, które nie wierzą, nawet jeżeli zamiast o przyjściu Boga do człowieka wolą mówić o magii świąt, to jednak jedynym prawdziwym źródłem Bożego Narodzenia wciąż pozostają narodziny Chrystusa w Betlejem. To z tej okazji się spotykamy i nie możemy bać się ani krępować, aby o tym przypominać" – zaznaczył.

Nawiązując do tradycji pozostawiania przy stole dodatkowego nakrycia na wypadek przyjścia niespodziewanego gościa, prymas zaznaczył, że w tym roku w wielu domach to miejsce zajmą uchodźcy z Ukrainy.

Podziel się cytatem

Reklama

"Pamiętajmy, że otworzyliśmy nasze domy dla ludzi uciekających przed wojną, zniszczeniem i śmiercią. To doświadczenie otwarcia warto pielęgnować. W cierpiących braciach i siostrach możemy wciąż na nowo odkrywać oblicze cierpiącego Chrystusa, jak uczy nas papież Franciszek" – mówił.

Reklama

Jak podkreślił, w Boże Narodzenie Jezus przychodzi do nas także w tych najbardziej potrzebujących.

"Jasne jest, że kiedy mijają dni i miesiące, a końca inwazji rosyjskiej nie widać, pojawia się pokusa zniechęcenia. Zwłaszcza że przyzwyczajamy się do towarzyszących nam od miesięcy obrazów wojny, one już nas tak nie szokują" – przyznał abp Polak.

Przypomniał list biskupów katolickich z Ukrainy, w którym dziękowali Polakom za wsparcie, a z drugiej prosili, aby w tej pomocy nie ustawać.

"W kurii gnieźnieńskiej przygotowaliśmy świąteczną paczkę, która tym razem pojedzie na Ukrainę, do jednej z parafii grekokatolickich" – poinformował.

Prymas zaapelował, by także w nowym roku nie zapominać zarówno o przebywających w Polsce uchodźcach, jak i tych, którzy pozostali w Ukrainie i zmagają się z głodem, zimnem i ciągłym zagrożeniem życia.(PAP)

2022-12-24 08:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Jezus w żłóbku wskazuje nam drogę czułości

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

papież Franciszek

B.M. Sztajner/Niedziela

„O ile pandemia zmusiła nas do zachowania większego dystansu, to Jezus w żłóbku wskazuje nam drogę czułości, aby być blisko, aby być ludzkimi” – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego. Swoją katechezę w bezpośredniej bliskości Świąt Bożego Narodzenia papież poświęcił tajemnicy Wcielenia Syna Bożego.

Na wstępie Franciszek zauważył, że Boże Narodzenie stało się świętem powszechnym i nawet ci, którzy nie wierzą, dostrzegają urok tej uroczystości. Jednak chrześcijanin wie, że Boże Narodzenie jest wydarzeniem decydującym. Zachęcił, by nie sprowadzać go „jedynie do święta sentymentalnego czy konsumpcyjnego, bogatego w prezenty i dobre życzenia, ale ubogiego w wiarę chrześcijańską”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Boże Ciało: Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność

2024-05-30 11:09

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP

Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność ‒ mówił w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Po liturgii wziął udział w procesji teoforycznej ulicami Śródmieścia Katowic.

W homilii arcybiskup powiedział o Eucharystii jako sakramencie nowego przymierza. Jak zaznaczał, przymierze zawarte przez Boga z Mojżeszem było niewystarczające. Nowe przymierze zawarł Chrystus. W każdej mszy świętej to nowe przymierze jest uobecniane, a my - uczestnicząc w niej, mamy w nim udział. ‒ Bóg, w każdej mszy świętej się z nami sprzymierza, „przy-mierza” się do nas, do ludzi, i do każdego z osobna, zbliża się tak bardzo, że bardziej już nie można ‒ wyjaśniał. ‒ Ale przymierze nie może być przecież jednostronne. Ono potrzebuje wzajemności, potrzebuje naszej odpowiedzi. A tą jest wiara ‒ dodawał.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek

2024-05-30 15:42

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Wiemy, że wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek, tam człowiek nie ma przyszłości - mówił abp Marek Jędraszewski podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

Dzisiejszą uroczystość Bożego Ciała abp Marek Jędraszewski nazwał „swoistym apogeum" Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej, ponieważ z wszystkich kościołów archidiecezji wyjdą na zewnątrz procesje eucharystyczne, w czasie których ludzie publicznie wyznają wiarę w prawdziwą, realną obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi. Zaznaczył, że centralna procesja w Krakowie kroczy szlakiem „testamentu eucharystycznego" Chrystusa. Wskazał na słowa-klucze kolejnych stacji: moc, ofiara, być, przyjaźń i w tym kontekście zwrócił uwagę na szczególną więź między Chrystusem a ludźmi. Podkreślił, że warunkami bycia przyjacielem Jezusa jest znajomość Jego nauki, zgodne z nią postępowanie, czyli bezinteresowna miłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję