Reklama

Aktualności

Franciszek do rodzin: uczyńcie kolejne kroki

Do uczynienia kolejnych kroków ku małżeństwu, przyjęciu krzyża, ku przebaczeniu, gościnności i braterstwu zachęcił Ojciec Święty rodziny całego świata zgromadzone w auli Pawła VI na Święcie Rodzin. Wydarzenie to zainaugurowało X Światowe Spotkanie Rodzin, odbywające się równolegle w Wiecznym Mieście jak i w Kościołach lokalnych.

[ TEMATY ]

Franciszek

X Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając zgromadzonych papież zauważył, że odbywa się ono w okresie naznaczonym pandemią koronawirusa oraz wojną, która ogarnęła także kontynent europejski. Podziękował wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w organizację obecnego spotkania a także przedstawili swe świadectwa. Właśnie w oparciu o nie wygłosił swe przemówienie.

Nawiązując do świadectwa pary, której decyzja o zawarciu ślubu kościelnego dojrzewała dzięki pomocy grupy rodzinnej Franciszek podkreślił, że sakrament małżeństwa zawiera się dlatego, że pragnie się oprzeć małżeństwo na miłości Chrystusa, która jest mocna jak skała. „Dzięki łasce sakramentu Bóg sprawia, że jest ono wspaniałą drogą, którą trzeba podążać razem z Nim, nigdy samotnie. Rodzina nie jest pięknym ideałem nieosiągalnym w rzeczywistości. Bóg zapewnia swoją obecność w małżeństwie i rodzinie, nie tylko w dniu ślubu, ale przez całe życie. I On was wspiera każdego dnia na waszej drodze” – podkreślił papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komentując doświadczenie rodziny, której jedna z córek postanowiła poświęcić swe życia, by ocalić swe dziecko, papież zaznaczył, że Bóg umieścił w jej sercu prawdę o świętości życia. Dlatego chciała ocalić życie swojego dziecka za cenę własnego. „Niech będzie ona inspiracją na naszej drodze do świętości, a Pan niech podtrzymuje i czyni owocnym każdy krzyż, który muszą dźwigać rodziny” – stwierdził Ojciec Święty.

Kolejne świadectwo przedstawili małżonkowie, którzy po przeżyciu poważnego kryzysu doświadczyli przebaczenia i głębokiego pojednania. Franciszek podkreślił, że rozpad rodziny to dramat, wobec którego nie można przejść obojętnie. Przypomniał, że w głębi serca każdego człowieka tkwi pragnienie, aby miłość się nie skończyła. Wskazał, że przebaczenie leczy każdą ranę, jest darem, który wypływa z łaski, jaką Chrystus napełnia małżonków i całą rodzinę, gdy pozwolimy Jemu działać. Jednocześnie dzieci widzą pokorę, gdy ich rodzice proszą siebie nawzajem o przebaczenie, i siłę, jaką otrzymujemy od Pana Boga, by podnieść się z upadku. „One także będą popełniać w życiu błędy i odkryją, że nie są doskonałe, ale będą pamiętać, że Pan nas podnosi, że wszyscy jesteśmy grzesznikami, którym przebaczono, że musimy prosić innych o przebaczenie i musimy także przebaczać sobie samym” – powiedział papież.

Reklama

O potrzebie gościnności mówił Ojciec Święty odnosząc się do świadectwa rodziny rzymskiej, która przyjęła rodzinę ukraińską uciekającą przed wojną. Zwracając się do Ukraińców Franciszek zauważył, że wojna skonfrontowała ich z ludzkim cynizmem i brutalnością, ale spotkali też ludzi o wielkim humanizmie.. Natomiast mówiąc o rzymskiej rodzinie wielodzietnej, goszczącej uchodźców papież podkreślił, że ta wielkoduszność i otwartość jest właśnie cechą rodzin, które przyjęły wiele dzieci. „W rodzinie żyjemy dynamiką gościnności, ponieważ po pierwsze małżonkowie przyjęli siebie nawzajem, mówiąc sobie nawzajem w dniu ślubu: «biorę ciebie». A potem, wydając na świat dzieci, przyjęli życie nowych stworzeń. I o ile w okolicznościach anonimowych osoby słabsze są często odrzucane, o tyle w rodzinach jest rzeczą naturalną, że się je przyjmuje: dziecko niepełnosprawne, osobę starszą wymagającą opieki, krewnego w trudnej sytuacji, który nie ma nikogo... To daje nadzieję. Rodziny to miejsca gościnności, i biada, gdyby ich zabrakło! Bez gościnnych rodzin społeczeństwo stałoby się zimne i nie nadawałoby się do życia” – powiedział Franciszek.

Temat rodziny jako miejsca praktykowania braterstwa poruszył Ojciec Święty odnosząc się do świadectwa rodziny wieloreligijnej, bardzo zaangażowanej społecznie na rzecz ubogich. Podkreślił przedstawione w nim piękno ludzkiej miłości, umiłowanie życia, altruizm, a także wierność własnym przekonaniom i tradycji religijnej. „W rodzinie, żyjąc wspólnie z tymi, którzy są inni niż ja, uczymy się być braćmi i siostrami. Uczymy się pokonywać podziały, uprzedzenia, zamknięcia i budować razem coś wielkiego i pięknego, zaczynając od tego, co nas łączy” – wskazał papież.

Na zakończenie Franciszek zachęcił rodziny do zastanowienia się, jakiego „kolejnego kroku” żąda dzisiaj od nich Pan Bóg, „aby mogły przemieniać świat i uczynić go «domem» dla tych, którzy potrzebują przyjęcia, dla tych, którzy potrzebują spotkania z Chrystusem i poczucia, że są miłowani. Musimy żyć ze wzrokiem zwróconym ku Niebu: jak mawiali błogosławieni Maria i Luigi Beltrame Quattrocchi do swoich dzieci, stawiając czoła trudom i radościom życia «zawsze patrząc ponad dach» - zachęcił Ojciec Święty.

2022-06-22 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majdan, który zaprowadził ich do Rzymu

Ich ojczyzną jest Ukraina, mieszkają w Polsce, a teraz wyruszają do Rzymu na rozpoczynające się 22 czerwca X Światowe Spotkanie Rodzin. Włodzimierz i Tatiana Korczyńscy właśnie oczekują narodzin dziewiątego dziecka. „Pomoc Ukrainie w postaci dostaw broni jest dobra, ale najważniejsza jest modlitwa. Bóg może zrobić cud w każdym momencie” – mówi Family News Service Włodzimierz Korczyński.

Rozmawiamy dzień po przyjeździe Włodzimierza Korczyńskiego z Ukrainy. Wozi tam pomoc humanitarną. Przyznaje, że jego życie zmieniło doświadczenie obecności na Majdanie, gdzie w lutym 2014 roku doszło do masakry prounijnych demonstrantów przez służby prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. „Te wydarzenia radykalnie zmieniły moje podejście do wszystkiego, do rodziny także” - wspomina Włodzimierz Korczyński. Wtedy - jak dodaje - na pierwszym miejscu były praca i obowiązki. „Wówczas zaczęły się zmiany. Zrozumieliśmy, że najważniejsza dla nas jest rodzina. Nie można wychować dziecka przez obcych ludzi, potrzeba bliskości, własnego przykładu i miłości. Tego nikt i nic nie zastąpi” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję