Reklama

Kościół

Ghana: abp Jagodziński udzielił święceń kapłańskich i przewodniczył 140-leciu reewangelizacji kraju

Nuncjusz apostolski w Ghanie abp Henryk Jagodziński udzielił 15 maja święceń kapłańskich i przewodniczył dzień później uroczystościom reewangelizacji Ghany. Odbyły się one w bazylice św. Józefa w Elmina, w archidiecezji Cape Coast.

[ TEMATY ]

Ghana

abp Henryk Jagodziński

diecezja.kielce.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polski arcybiskup udzielił święceń prezbiteratu diakonowi Emmanuelowi Adjei Nsiah ze zgromadzenia Ojców Franciszkanów Konwentualnych.

„Do sprawowania tego sakramentu zaprosił mnie pasterz archidiecezji Cape Coast, J.E. abp Charles Palmer-Buckle. Kiedy wspomniałem w homilii, że są to moje pierwsze święcenia kapłańskie, których udzielam w mojej biskupiej posłudze, cała bazylika wypełniła się gromkimi oklaskami i okrzykami radości” – pisze nuncjusz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak informuje, podczas celebracji, wszystkie obostrzenia związane z COVID-19 były zachowane, z wyjątkiem odległości społecznej, a „uroczystość przebiegała w bardzo radosnej atmosferze, niektórzy prawie że tańczyli”.

Arcybiskup wskazuje m.in. na pewną odmienność afrykańskiej ceremonii.

„Na wezwanie do przystąpienia do święceń, kandydat wyszedł spośród wiernych, gdzieś z połowy kościoła i prowadzony był do ołtarza przez swoich rodziców, ubranych w tradycyjne, ghańskie stroje. Muszę się przyznać, że była to bardzo wzruszająca uroczystość również dla mnie, ponieważ przypomniałem sobie moje własne święcenia w kieleckiej katedrze. W trochę odmiennej scenerii, ale w tym samym Kościele katolickim. W takich momentach jak ten, w szczególny sposób doświadcza się powszechności i jedności Kościoła” - pisze.

Natomiast w niedzielę 16 maja, abp Jagodziński w katedrze archidiecezji Cape Coast, pw. św. Franciszka Salezego, przewodniczył uroczystościom zakończenia obchodów 140. rocznicy reewangelizacji Ghany i otwarcia drugiego Synodu Archidiecezji Cape Coast.

W homilii przypomniał pokrótce historię Kościoła katolickiego w Ghanie.

Historyczne zapisy mówią, że wiara katolicka została przyniesiona do Ghany już w 1471 r. Portugalczycy postawili wtedy drewniany krzyż w miejscowości Shama, na ghańskim wybrzeżu. W tym roku Ghana świętuje 550-lecie tego wydarzenia. W 1482 r. Portugalczycy osiedlili się w Elminie, gdzie zajmowali się handlem złotem. Przynieśli ze sobą również wiarę katolicką. Pierwsza Msza św. została odprawiona 20 stycznia 1482 r. w Elminie przez portugalskiego kapłana. W rzeczywistości była to pierwsza Msza w całej Afryce Zachodniej. 21 lat po tym wydarzeniu miało miejsce pierwsze nawrócenie. Jeden z miejscowych wodzów razem ze swoim dworem przyjął chrzest. W bardzo krótkim czasie było już 1300 ochrzczonych katolików. W ciągu następnych 150 lat praca misjonarska była prowadzona przez portugalskich misjonarzy wywodzących się spośród zakonów augustianów i franciszkanów. Została ona brutalnie przerwana przez holenderskich kolonizatorów, którzy w 1637 r. zajęli miejsce Portugalczyków. Sytuacja zmieniła się w 1871 r., kiedy miejsce Holendrów zajęli Brytyjczycy. Stolica Apostolska utworzyła w 1879 r. prefekturę Apostolską Złotego Wybrzeża, bo taką nazwę w tym czasie nosiła Ghana. Została ona powierzona Towarzystwu Misji Afrykańskich.

Reklama

Aby uzupełnić ewangelizację na południu Ghany, ówczesna Kongregacja Rozkrzewiania Wiary powierzyła misję katolicką na północy Białym Ojcom (afrykańskim misjonarzom), którzy przybyli do Navrongo w 1906 r. W 1926 r. w Navrongo powstała prefektura apostolska.

Aby wzmocnić misję katolicką w wikariacie Cape Coast, który obejmował terytorium Akry, poproszono o pomoc zgromadzenie misyjne Towarzystwa Słowa Bożego (SVD), które niezwłocznie przyjęło zaproszenie i przybyło do Ghany w 1941 r. W 1943 r. Akra stała się prefekturą apostolską, która została przejęta przez SVD. Dojrzałość Kościoła katolickiego w Ghanie została uwidoczniona święceniami pierwszych dwóch ghańskich kapłanów w 1935 r.: o. George Ansah z Elminy i ks.Francis Menyah z Pedu, niedaleko Cape Coast.

„140 lat, które upłynęło od początków reewangelizacji - to mało i dużo zarazem. Ale jest to dostatecznie długi czas, aby wiara katolicka mogła zapuścić trwałe korzenie na tej ziemi. Pomimo tego, że jest to relatywnie Kościół młody, to trzeba przyznać, że jest Kościół bardzo dynamiczny i pełen entuzjazmu. Kto wie, czy już niedługo misjonarze z Ghany będą ewangelizować miejsca na świecie, które niegdyś były katolickie” – pisze z Ghany abp Jagodziński.

Reklama

Abp Henryk Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął w 1995 z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku-Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na Uniwersytecie Świętego Krzyża, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.

Rozpoczął służbę dyplomatyczną Stolicy Apostolskiej 1 lipca 2001 r. Był sekretarzem nuncjatur: na Białorusi (2001-2005) i w Chorwacji (2005-2008). W 2008 r. rozpoczął pracę w Sekcji ds. Relacji z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, następnie w Nuncjaturze Apostolskiej w Delhi. Pracował także w placówkach dyplomatycznych w Bośni i Hercegowinie. W wielu miejscach na świecie współpracował z Polonią, a także ze środowiskami uniwersyteckimi. Został mianowany 3 maja przez papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Ghanie. Przebywa tam od września 2020 r.

2021-05-17 17:56

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ghana z pozytywnym przesłaniem

Z abp. Henrykiem Jagodzińskim rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Agnieszka Dziarmaga: Księże Arcybiskupie, jakim krajem jest Ghana?

Abp Henryk Jagodziński: Ghana jest krajem w większości chrześcijańskim (71%), gdzie katolicy stanowią 13,1%, a ich liczba ciągle rośnie. Ma się wrażenie, że jest tutaj nieustannie lato. Najwyższa temperatura w ciągu roku to +40, a najniższa w nocy +20. Dzień ma, z kilkuminutowymi wahaniami, 12 godzin, podobnie noc. Nie ma zmiany czasu na zimowy i letni, dlatego tutaj ludzie i zwierzęta nie cierpią od sztucznie stworzonych problemów przy zmianie czasu. Ghana jest drugim na świecie eksporterem kakao, a tego o najwyższej jakości – pierwszym. Myślę, że wielu z nas przez czekoladę zetknęło się z Ghaną, nawet o tym nie wiedząc. Ghańczycy z natury są bardzo gościnni i radośni, posiadają też dość duże poczucie humoru. W porównaniu ze światem Zachodnim (Europa + USA) pandemia koronawirusa przebiega tutaj dość łagodnie. A do tego ocean Atlantycki, palmy i słońce sprawia, że i przybyszom udziela się ten optymizm, jaki charakteryzuje mieszkańców kraju. Tak naprawdę, o tym, czy czujemy się szczęśliwi, czy nie, decyduje to, co dzieje się w naszym sercu, jak przeżywamy otaczającą nas rzeczywistość. W moim przypadku ten poziom radości zwiększa fakt, że jako przedstawiciel Ojca Świętego Franciszka wszędzie jestem witany bardzo serdecznie i to nie tylko przez katolików, ale również przez wyznawców religii niechrześcijańskich, ponieważ papież cieszy się tutaj bardzo dużym autorytetem. Wielu Ghańczyków na wieść, że pochodzę z Polski, z rozrzewnieniem wspomina wizytę św. Jana Pawła II w Ghanie w 1980. Była to pierwsza podróż apostolska naszego rodaka do Afryki.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Zielonoświątkowy apel kardynała Schönborna o pokój i zrozumienie

2024-05-17 20:01

[ TEMATY ]

Pięćdziesiątnica

kard. Schönborn

Zesłanie Ducha Świętego

Mazur/episkopat.pl

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn wezwał do wykorzystania zbliżającej się uroczystości Zesłania Ducha Świętego do promowania pokoju i wzajemnego zrozumienia. Pięćdziesiątnica to święto Ducha Świętego. „Jak możemy Go sobie wyobrazić? Jak On działa? Wszyscy wiemy, czym On nie jest. Z pewnością nie jest tam, gdzie panuje zły duch: nienawiść i wzburzenie, niezgoda i zazdrość, kłamstwa i oszczerstwa, spory i wojny” - napisał arcybiskup Wiednia 17 maja w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach stołecznej bezpłatnej gazety „Heute”.

W dniu Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie 2000 lat temu uczniowie Jezusa doświadczyli „cudu języków”, „którego dzisiaj pilnie potrzebujemy”. „Mówili we własnym języku, ale wszyscy słuchacze, z wielu krajów, mogli ich zrozumieć. Bardzo brakuje nam tego cudu: słuchania siebie nawzajem, rozmawiania ze sobą, rozumienia siebie nawzajem”, podkreślił kard. Schönborn.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję