Reklama

Niedziela Częstochowska

Ks. Grohs: Być wolnym, to znaczy kochać i podjąć odpowiedzialność za drugiego człowieka

„Tu zawsze byliśmy wolni. Być wolnym to znaczy kochać, to znaczy móc podjąć odpowiedzialność za drugiego człowieka” – mówił w homilii 5 stycznia ks. Robert Grohs, moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w archidiecezji częstochowskiej. Mszy św. intencji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, pracowników, redaktorów i dzieł tygodnika oraz w intencji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył o. Mariusz Tabulski – definitor generalny Zakonu Paulinów.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Msza św.

Grzegorz Gadacz/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Mszy św. zgromadzili się m.in. pracownicy „Niedzieli”, członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

W homilii ks. Robert Grohs nawiązując do słów św. Jana apostoła „nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą” podkreślił, że „ważnym czynem wyzwolenia jest podjęcie abstynencji od alkoholu właśnie dla brata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Grohs wskazał na historię Krucjaty Trzeźwości, która sześćdziesiąt lat temu rozwijała się z inicjatywy ks. Franciszka Blachnickiego – Setki ludzi podjęło wówczas przyrzeczenia abstynencji z miłości do Ojczyzny, a twórca Krucjaty ks. Blachnicki został aresztowany, potraktowany w sposób bardzo brutalny wraz ze swoimi współpracownikami przez służby komunistyczne PRL-u – przypomniał ks. Grohs.

- Sługa Boży ks. Blachnicki tu na Jasnej Górze miał swoją Mszę św. prymicyjną. Bardzo kochał Maryję. To od Maryi nauczył się tego, że trzeba działać. Ks. Blachnicki uczył nas także, że trzeba patrzeć na światło rozumu, jako na światło Boże – kontynuował ks. Grohs i dodał: „Światło rozumu, że trzeba przełożyć na działanie. Trzeba kochać czynem i prawdą, a nie tylko słowem i językiem”.

Moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w archidiecezji częstochowskiej wskazał również na tajemnicę Niepokalanego Serca Maryi i przypomniał, że „Maryja ma serce nieskalane grzechem”.

- Bóg wskazując drogę czyni twoje życie owocnym. Jeśli działasz według światła Bożego, to wówczas owoce są gwarantowane. Trzeba współdziałać z Jezusem w redakcji, w różnych zaangażowaniach – podkreślił duchowny i przypomniał, że w tym roku Krucjata Wyzwolenia Człowieka będzie przeżywać 40-lecie uroczystego ogłoszenia, które miało miejsce podczas Mszy św. w Nowym Targu w obecności św. Jana Pawła II - Ojciec Święty dokonał wówczas także wpisu do Księgi Czynów Wyzwolenia. Trzeba kochać czynami na wzór Niepokalanej, która nigdy nie cofnęła się przed tym, co mogła uczynić dla drugiego człowieka – podkreślił ks. Grohs.

Reklama

- Nie ma większej miłości, by oddać życie, oddać coś z siebie. Można abstynencję ofiarować za swoich braci, dla wyzwolenia Ojczyzny. Bardzo wielu Polaków nadal jest zniewolonych. Potrzebna jest duchowa walka i nie tylko modlitwa, ale trzeba walczyć także postem i wstrzemięźliwością – zaapelował kapłan.

Ks. Grohs przypomniał, że na Jasnej Górze często brzmią słowa: „Tu zawsze byliśmy wolni” - Być wolnym to znaczy kochać, to znaczy móc podjąć odpowiedzialność za drugiego człowieka. Jeśli chcesz być wolnym, to trzeba przyjąć łaskę usynowienia, odkryć w sobie dziecko Boże. I razem z Jezusem kochać braci, oddawać życie – podkreślił ks. Grohs.

- Kiedy wkrótce w Polsce będą ponownie rozbrzmiewać słowa „róbta, co chceta”, to my przeciwnie, chcemy kochać, oddawać życie. Nie używać życia, ale dawać je, aby innych dźwigać. Chcemy oddawać życie jak Jezus nasz Nauczyciel i Mistrz – dodał ks. Grohs.

- Tu zawsze byliśmy wolni, to znaczy tu zawsze kochaliśmy. Tu zawsze była Polska, która jest Polską sług Bożych, dzieci Boga – zakończył ks. Grohs.

Krucjata Wyzwolenia Człowieka lub KWC to ewangelizacyjny program wyzwolenia zainicjowany przez Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego i Ruch Światło-Życie, ogłoszony 8 czerwca 1979 roku w Nowym Targu w obecności Jana Pawła II. Jego pierwowzorem była Krucjata Wstrzemięźliwości założona przez ks. Blachnickiego w roku 1957, zlikwidowana w 1960 r. przez Służbę Bezpieczeństwa.

2019-01-05 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak modlili się dziadkowie

Przyszłotygodniowa pielgrzymka na Jasną Górę to ważne wydarzenie dla warszawskich tradycjonalistów. Odbędzie się po kilkuletnie przerwie i będzie okazją do spotkania ze środowiskami z innych miast – a niewiele jest takich okazji

Ksiądz stojący przodem do ołtarza, a tyłem do wiernych, tradycyjny krój szat i łacina. To, na pierwszy rzut oka, wyróżnia Mszę łacińską, nazywaną też tradycyjną, trydencką i przedpoborową. Jednak różnice – podkreśla redemptorysta o. Krzysztof Stępowski, duszpasterz warszawskich tradycjonalistów – są głębsze. Inne jest nawet to, czego… nie słychać, czyli cisza. Sporo jej jest, nacisk kładzie się bardziej na symbolikę niż na słowo.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję