Reklama

W wolnej chwili

Dookoła kotliny

Mało jest w Polsce rejonów oferujących turystom tak wiele atrakcji jak Kotlina Kłodzka i jej otoczenie.

Niedziela Ogólnopolska 35/2020, str. 62-63

[ TEMATY ]

turystyka

Wojciech Dudkiewicz

Kłodzko – gotycki most św. Jana Nepomucena

Kłodzko – gotycki most św. Jana Nepomucena

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dojechać tu niełatwo – szybka droga z Wrocławia, przez Kłodzko, do granicy z Czechami jest dopiero w planach. Jak już się dojedzie – jest jednak co oglądać i podziwiać.

Najciekawiej pod ziemią

Jakie są największe atrakcje okolicy? Zależy, co kto lubi. Dla niektórych może to być samo tysiącletnie Kłodzko, w którym też jest sporo do obejrzenia. Położone centralnie, coraz bardziej zadbane miasto, może być bazą wypadową w okolice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Największe wrażenie robi górująca nad Kłodzkiem twierdza, z której murów rozciąga się rozległy widok. Przy dobrej widoczności można dostrzec sporo oddalone góry, ponoć nawet masyw Śnieżnika.

Ale to, co najbardziej intrygujące, jest pod ziemią – w skale wykuto niegdyś 40 km podziemnych dróg. Zbudowana na Zamkowej Górze forteca i tzw. mała twierdza na Owczej Górze podczas oblężenia zamykały drogę do miasta. Dwa pułki piechoty mogły stąd długo nie wychodzić – podziemia mieściły wystarczającą ilość zapasów. Z czasem twierdza stała się ciężkim więzieniem, przetrzymywano tu m.in. powstańców śląskich i żołnierzy Wojska Polskiego ujętych w 1939 r.

Nie do zdobycia

W Kłodzku warto zwrócić uwagę na najstarszy w Polsce gotycki most św. Jana Nepomucena, podobny do praskiego mostu Karola. Oba łączą figury świętych, m.in. św. Jana Nepomucena – chroniącego przed powodzią.

Najcenniejszym zabytkiem Kłodzka jest jednak gotycki kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wznoszony, z przerwami, przez ponad 150 lat. Trzeba zwrócić uwagę na jego bogate barokowe wnętrze, a przy prawej nawie, w kaplicy ozdobionej XV-wiecznymi freskami – na jedną z piękniejszych rzeźb gotyckich w Polsce – Madonnę z czyżykiem. Nie zawsze jest to jednak możliwe: rzeźba jest wypożyczana do muzeów i galerii w całej Europie.

Miłośnicy twierdz, fortów i umocnień powinni wybrać się do Srebrnej Góry, położonej u podnóża Gór Sowich. Tamtejsza twierdza ma opinię największej górskiej twierdzy w Europie. Z daleka nie robi wrażenia, bo jest wtopiona w ukrytą w lesie Srebrną Górę.

Reklama

Cel budowy w końcu XVIII wieku był ambitny – zbudować twierdzę nie do zdobycia. Dzięki odparciu szturmu wojsk napoleońskich w 1807 r. twierdza Srebrnej Góry może się szczycić mianem niezdobytej. W jej wnętrzu mogło się zmieścić ponad 3,5 tys. żołnierzy.

Dech w piersiach

Z pewnością nie można ominąć Gór Stołowych – płytowych, zbudowanych ze spękanych, ułożonych piętrowo warstw piaskowca. Urzekają one bajkowym krajobrazem z basztami, urwiskami, skalnymi grzybami, labiryntami i szczelinami.

Szczeliniec Wielki, najwyższa tutejsza góra (919 m n.p.m.), jest jedną z największych atrakcji turystycznych Sudetów. Widok na masyw tworzony przez Szczeliniec Wielki i Mały, wznoszący się wysoko ponad okolicę, zapiera dech w piersiach. Podobnie jak widok z tarasów widokowych na Szczelińcu; różnorodne formy skalne przypominające zwierzęta (Wielbłąd, Mamut, Słoń) mogą oczarować.

Miłośnicy górskiego spokoju powinni jednak omijać to miejsce latem, gdy trwa najazd turystów. Lepiej zwrócić wtedy uwagę na niedalekie Góry Bystrzyckie, Złote, Bialskie czy Masyw Śnieżnika.

Złoto w Złotych

Leżące po drugiej stronie kotliny Góry Złote są jednym z najbardziej malowniczych pasm sudeckich, do złudzenia przypominają Beskidy – nazwę zawdzięczają występującym tu żyłom złota. W okolicach Złotego Stoku wielką atrakcją, szczególnie dla młodzieży, jest mieszczące się w starej kopalni Muzeum Górnictwa i Hutnictwa Złota.

Z Gór Stołowych blisko jest do Wambierzyc, nazywanych niekiedy Śląską Jerozolimą. Rozplanowanie miejscowości nawiązuje do topografii Jerozolimy i miejsc znanych z Ziemi Świętej. Jest wzgórze Syjon, góra Tabor, Synaj, i Golgota. Nad ulicami wznoszą się Bramy Jerozolimskie, da się także rozpoznać pałac Heroda.

Wielkie schody prowadzą na osobliwą kalwarię i do XVIII-wiecznej świątyni, przepełnionej barokowymi figurami i zdobieniami. Wzniesiono ją tu wobec rozprzestrzeniania się kultu XIV-wiecznej figurki Matki Bożej, w miejscu, gdzie według tradycji, w XIII wieku cudownie odzyskał wzrok niewidomy Jan z Ratna.

Reklama

Do „wód szlązkich”

Kiedyś do Kotliny Kłodzkiej przyjeżdżało się jak do zagłębia uzdrowiskowego – zażywać kąpieli zdrowotnych czy masaży. Obecnie też można to robić, choć raczej Polanica, Lądek, Duszniki czy Kudowa oferują dziś nowocześniejszą wersję, czyli spa & wellness.

Nie przemija sława miejscowych wód leczniczych. Kotlina – jak żaden chyba inny rejon Polski – przyciąga ich rozmaitością. Wiele tutejszych miast ma słowo „zdrój” w nazwie i długą historię. Okoliczne wody i uzdrowiskowa atmosfera przyciągały tu od wieków chorych. Leczył się tu z gruźlicy młody Fryderyk Chopin. W Dusznikach spędził lato 1826 r. Po ukończeniu ostatniej klasy w Liceum Warszawskim wybrał się wraz z matką w podróż do „wód szlązkich”. Podstawą kuracji były wtedy kąpiele, picie wody oraz kuracja serwatką. Tak też czas spędzał i Chopin, a przy okazji grał na fortepianie oraz spacerował.

Z Kudowy na Śnieżnik

Niedaleko Gór Stołowych usytuowana jest Kudowa-Czermna, gdzie dużym zainteresowaniem cieszy się osobliwa Kaplica Czaszek. Ściany i sufit kaplicy wyłożone są 3 tys. czaszek i kości ludzkich, ofiar wojen śląskich i chorób zakaźnych w XVIII wieku. W podziemiach znajduje się jeszcze ponad 20 tys. czaszek.

O tym, że w Kotlinie i otaczających ją górach jest co oglądać, wiedział ks. Karol Wojtyła. Szlak papieski, wiodący przez okolicę, wytyczono, by upamiętnić wyprawę późniejszego papieża z przyjaciółmi w 1953 r. Wiedzie on od Kudowy, przez Góry Stołowe, Wambierzyce, Duszniki-Zdrój, Międzylesie, na Śnieżnik, Górę Igliczną, do Długopola.

Masyw Śnieżnika, najwyższej góry w otoczeniu kotliny, charakteryzuje się stromymi zboczami – porośniętymi lasem – oraz spłaszczonymi wierzchołkami. Ze szczytu (1425 m n.p.m.) roztacza się piękny widok.

Reklama

Główną atrakcją jest jednak Jaskinia Niedźwiedzia obok Kletna, słusznie uważana za najpiękniejszą w Polsce. Zachwyca stalaktytami, stalagmitami i podziemnymi strumieniami oraz szkieletem niedźwiedzia jaskiniowego, którego tu niegdyś znaleziono – stąd nazwa jaskini.

Matka na kamieniu

Ciekawym miejscem w Masywie Śnieżnika jest kamienisty szczyt Trójmorskiego Wierchu, znany z rozległych widoków i z tego, że mają tam swoje źródła dopływy trzech mórz – Bałtyckiego, Północnego i Czarnego. Wody spływają stąd do Odry, Łaby i Dunaju.

Na stokach Góry Iglicznej, w tym samym Masywie, znajduje się sanktuarium Matki Bożej – chyba najpiękniej usytuowane w Sudetach. Kościółek pątniczy wzniesiono w końcu XVIII wieku. W pobliżu znajduje się droga krzyżowa, prowadząca na wierzchołek.

W drodze powrotnej warto się zatrzymać w miejscowości Bardo, wciśniętej między góry nad Nysą Kłodzką, gdzie w średniowieczu przewieszono kamienny most. Nad miastem góruje surowa bryła barokowej bazyliki.

Bazylika kryje cudowny posążek Matki Bożej Bardzkiej z XII wieku. Szlak turystyczny wspina się z centrum ku Górze Bardzkiej, zwanej również Kalwarią. W 1400 r. mieszkańcy mieli zobaczyć Matkę Bożą siedzącą na kamieniu i płaczącą nad nieszczęściami, które miały wkrótce spaść na ziemię śląską podczas nadciągających wojen. Dziś stoi tam kaplica.

2020-08-25 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ekspert KEP: turystyka to przestrzeń nowej ewangelizacji

- Warto dostrzec, że turystyka – która rozwija się dziś na niespotykaną skalę – to przestrzeń duszpasterska, przestrzeń nowej ewangelizacji, szansa na dotarcie do tych, którzy do swojej parafii już nie przyjdą – powiedział KAI ks. prof. Maciej Ostrowski, sekretarz Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Dziś, 27 września, przypada Światowy Dzień Turystyki.

Ks. prof. Ostrowski podkreśla, że warto w Kościele spojrzeć na turystykę jako na przestrzeń duszpasterską, zauważyć to zjawisko. – Do Krakowa, gdzie mieszkam, rocznie przybywa 13 milionów turystów. To jest rzesza! I w dodatku to zjawisko się rozwija. Tymczasem brakuje wizji duszpasterstwa w tej dziedzinie, brakuje przekonania, że warto się tym zająć – uważa duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP przeciwna propozycjom MEN dotyczącym organizacji lekcji religii w szkole

2024-05-18 13:04

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraziła sprzeciw wobec proponowanych przez MEN rozwiązań dotyczących łączenia uczniów różnych klas podczas lekcji religii w szkole. Czytamy o tym w komunikacie z posiedzenia Komisji, która obradowała 17 maja pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Komisja przypomniała, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Spotkanie członków i konsultorów Komisji Wychowania Katolickiego KEP miało miejsce pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Głównym tematem były kwestie związane z wprowadzanymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmianami w organizacji lekcji religii w szkole. „Komisja Wychowania Katolickiego wciąż przypomina, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem, na drodze wzajemnego dialogu i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi” - czytamy w komunikacie po obradach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję