Reklama

Niedziela Łódzka

Gdzie jest Gall Anonim?

Jeżów. Jedna z najstarszych miejscowości na Mazowszu. Kiedyś miasto, dziś miejscowość przy dawnej trasie z Łodzi do Warszawy

Niedziela łódzka 25/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

miejscowość

Maria Niedziela

Kaplica św. Andrzeja wtopiła się w nowy kościół

Kaplica św. Andrzeja wtopiła się w nowy kościół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W centrum Jeżowa znajduje się neogotycki kościół św. Józefa, który góruje nad okolicą. I wtopiony w niego kościół św. Andrzeja – postawiony na XII-wiecznych fundamentach pierwszej świątyni, pamiętający czasy benedyktynów i pewnie ich pierwszego przełożonego Galla Anonima. Czy on tu nadal jest? Szukali go kilka lat temu łódzcy archeolodzy. Czy znaleźli? Dokopali się fragmentu kamiennego muru klasztornego. Ale może bardziej niż kamienie interesuje nas duch kronikarza?

Ojcowie Benedyktyni przybyli do Jeżowa po 1108 r. i objęli pracę duszpasterską przy kaplicy książęcej, a potem przy kościele klasztornym i parafialnym. Wydarzenia te datuje się na lata 1112-1138. Pierwszym przełożonym klasztoru jeżowskiego od 1113 r. był znany polski kronikarz Gall Anonim. Zachowała się wiadomość, że w konwencie jeżowskim w latach 1168-1185 odbył się synod archidiecezji gnieźnieńskiej z udziałem legata papieskiego Reginalda. Benedyktyni byli tu do XVIII wieku. Zresztą ich historia i dzieje miasta zapisane są w licznych opracowaniach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpust na św. Andrzeja

Na pewno pamiętają ich te mury – zachowanej części dawnego kościoła. Wybudowana przed 1138 r. świątynia służyła zakonnikom i mieszkańcom Jeżowa do połowy XV wieku. Potem strawił ją pożar. Na fundamentach pierwszego kościoła wzniesiono drugi. Dziś to kaplica, w której jeden jedyny raz w roku – 30 listopada – sprawowana jest Msza św. odpustowa. Na św. Andrzeja.

Pod chórem ulokowano ołtarz z oryginalnym krucyfiksem z początku XVI wieku, są gotyckie sklepienia – tzw. gęstożebrowe z przełomu XV i XVI wieku, zachowały się dwa drewniane rokokowe konfesjonały, jest stara kropielnica. Widać odsłonięte ceglane ściany, pod nogami trzeszczą drewniane bele. Gdy wchodzimy na chór, w rogu przysłonięte miejsce po wykopie badaczy, a po przeciwnej stronie ogromny kamień – pewnie element jakiegoś filaru, ściany. Podłoga nie jest już ta sama, bo kilkanaście lat temu – niestety – została wymieniona. Ale nawet przez nią można sobie wyobrazić, że w tym miejscu chodził najsłynniejszy kronikarz średniowiecza. A potem kto jeszcze?

Reklama

Ślady benedyktynów

Śladów benedyktyńskiej siedziby szukali archeolodzy. Kilka lat temu odsłonili fragment kamiennego muru. Jak przypuszczali, jest to pozostałość po dawnym klasztorze. Wykopy zrobiono w trzech miejscach gotyckiego kościoła pw. św. Andrzeja. Od strony północnej, południowej i wewnątrz kaplicy. Od północnej strony, gdzie fundament okazał się dość płytki, natrafiono na dwie warstwy dużych granitowych kamieni. Od południa natomiast fundament ciągnie się dość głęboko w dół, a prostopadle dochodzi do niego nieznany kamienny mur.

– To mogą być pozostałości szukanego klasztoru – tłumaczył nam wtedy opiekun archeologów Aleksander Andrzejewski. – Także w tym wykopie natrafiono na ludzkie szkielety – dwa szkielety w układzie anatomicznym, jeden osoby dorosłej, drugi dziecka, pozostałe to przemieszane kości ludzkie, które pokazały, że część grobów cmentarzyska jest zniszczona. Po eksploracji kości wróciły do ziemi, bo – jak mówią archeolodzy – muszą wrócić tam, gdzie spoczywały setki lat.

Historyczna chrzcielnica

Jak stare i jaką historię pamiętające jest to miejsce? Już w nowym kościele, wybudowanym ponad sto lat temu, na części dawnego, starego kościoła stoi 700-letnia chrzcielnica. Z niej przyjmują pierwszy w swoim życiu sakrament dzieci z parafii.

– Kto tu był chrzczony? – zastanawia się proboszcz ks. Krzysztof Nalepa. – Ilu narodzin ta chrzcielnica była świadkiem? – pyta. W ołtarzu pochodzący z początku XVII wieku obraz Matki Bożej Jeżowskiej. A na jednej ze ścian tablica poświęcona wikariuszowi parafii w latach 1904-1905 – ks. Romanowi Archutowskiemu, późniejszemu profesorowi i rektorowi seminarium w Warszawie, który zginął na Majdanku.

Tajemnice

Obecny proboszcz szuka jakiś śladów w parafialnych dokumentach. Być może księgi kryją jakieś tajemnice. A może kryje je kościelna wieża albo dawny skarbiec?

Wiemy tylko, że dzięki benedyktynom wieś, a potem miasto Jeżów, rozwijała się, że zakonnicy przeżywali radości i klęski miasta. I że dobrze zapisali się w przekazywanej z pokolenia na pokolenie pamięci ludzi.

2019-06-17 13:28

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust i rocznica w Rodakach

Niedziela sosnowiecka 37/2016, str. 6

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

odpust

miejscowość

Archiwum parafii

Podczas uroczystości odpustu parafialnego i 30-lecia poświęcenia kościoła w Rodakach

Podczas uroczystości odpustu parafialnego i 30-lecia poświęcenia kościoła w Rodakach

Obecny rok jest dla miejscowości i parafii Rodaki szczególny – w czerwcu świętowano jubileusz 630-lecia miejscowości, a 28 sierpnia odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, połączone z obchodami 30-lecia poświęcenia kościoła

Przede wszystkim pragnę podziękować Panu Bogu za łaskę przeżywania tegorocznego odpustu ku czci Matki Bożej Częstochowskiej. Dziękuję za to, że mamy swoją parafię, w której 30 lat temu, 31 sierpnia 1986 r. bp Mieczysław Jaworski poświęcił nowy, piękny i duży kościół, wybudowany olbrzymim wysiłkiem ks. Jana Brożka oraz mieszkańców Rodak i Ryczówka, a kontynuował to dzieło ks. Stefan Walusiński. Dziękuję także dzisiejszemu celebransowi i kaznodziei, ks. Michałowi Bordzie, dyrektorowi Wydziału Katechetycznego w Sosnowcu za modlitwę i wygłoszoną homilię. W podziękowaniach nie mogę zapomnieć o moich parafianach, który tworzą wspaniałą wspólnotę – powiedział podczas uroczystości odpustowych ks. Jarosław Kwiecień, proboszcz parafii w Rodakach.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Rozpoczęła się 100. Pielgrzymka Służby Zdrowia

2024-05-19 09:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BPJG

Apel Jasnogórski rozpoczął 100. Pielgrzymkę Służby Zdrowia. Poprowadził go przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński. Zawierzył Maryi Jasnogórskiej wszystkich, którzy służą na co dzień życiu i zdrowiu Polaków, także Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie. Modlił się o pokój w Ukrainie i w Ziemi Świętej; „o jak najlepsze wywiązanie się nas jako chrześcijan wobec sióstr i braci cierpiących z racji barbarzyństwa wojny, o odnowienie człowieka, o nową kulturę codziennego życia, delikatność i współczucie w relacjach międzyludzkich; o kulturę cywilizacji miłości”.

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia Maryi przyzywanej jako Uzdrowienie chorych powierzył wszystkich cierpiących - w szpitalach, domach opieki, hospicjach, wszelkich placówkach medycznych, chorych pozostających w domach, chorych przewlekle, samotnych i starszych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję