Reklama

Książki

Przed ŚDM

Trenuj z Faustyną!

Nie mięśnie, nie sylwetkę, lecz nawyki miłosierdzia! Rady coach’a (czyt. kołcza) prosto z Łagiewnik znajdziesz w książeczce: „Osiem nawyków miłosierdzia. Inspirujące ćwiczenia do wewnętrznego doskonalenia się w postawie miłosierdzia”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Skąd pomysł, by taką książeczkę wydać?

KRYSTIAN CIEMPKA: – Wszystko zaczęło się od akcji „Chrystus w Starym Mieście”, którą co miesiąc organizujemy w krakowskiej bazylice Mariackiej. W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu część z nas wychodzi na Rynek Główny, by zachęcać przechodniów do wejścia na chwilę modlitwy. Pomocne są nam wtedy „gadżety” – co miesiąc wymyślamy inne, w zależności od tematu spotkań. Wpadłem na pomysł, by tuż przed ŚDM rozdawać fragmenty „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny. Wiadomo, że to obszerna lektura, zawsze warto więc zacząć od czegoś mniejszego, by zaciekawić drugą osobę.

– Według jakiego klucza wybieraliście fragmenty „Dzienniczka”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Koncepcję książeczki opracowaliśmy wspólnie z ludźmi z naszej wspólnoty: Natalią, Olą, Martą i Konradem. Doszliśmy do wniosku, że powinno to być coś bardzo praktycznego. Sam interesuję się coachingiem, znam książki, które uczą zachowań przyczyniających się do dobrego zarządzania i działania w życiu. Wykorzystaliśmy fragmenty „Dzienniczka” Siostry Faustyny, na podstawie których chcieliśmy przekazać możliwość ćwiczenia, wyrobienia w sobie nawyków miłosierdzia.

– Tego jeszcze nie było: Siostra Faustyna coach’em!

– Dokładnie tak. Czytając „Dzienniczek”, można odnieść wyrażenie, że ona, jako siostra zakonna, ćwiczyła swoją duchową relację z Panem Jezusem. To jest rodzaj treningu, coachingu. Tak, jak ktoś, będąc nauczycielem czy dziennikarzem, wyrabia w sobie nawyk bycia w tym dobrym, ona ćwiczyła bycie dobrą zakonnicą, osobą. Miała wiele takich wydarzeń, kiedy nie była zadowolona z siebie.

Reklama

– Jakie metody z jej „treningu” warto przenieść do własnego?

– Wzięliśmy od niej chociażby akty strzeliste, którymi się modliła. Można zauważyć, że Faustyna układała sobie pewien harmonogram. W każdym miesiącu towarzyszył jej jeden akt strzelisty. Nam ten sam akt strzelisty towarzyszy przez cały tydzień: chodzi o to, by w nas wrósł, zaszczepił się i dopomagał w osobistej relacji z Panem Bogiem. To forma szybkiej, konkretnej modlitwy, którą możemy odmówić, nawet gdy jesteśmy zmęczeni czy brakuje nam czasu.

– Z książką można pracować przez osiem tygodni...

– W każdym z nich ćwiczymy jeden z nawyków zainspirowany Ośmioma Błogosławieństwami. Jako autorzy książeczki podzieliliśmy się pomiędzy sobą poszczególnymi błogosławieństwami, każdy miał dopasować fragmenty z „Dzienniczka”, a także akt strzelisty. Dzięki temu, że pracowaliśmy w pięć osób, mamy nadzieję, że nasz wybór trafi do większej liczby czytelników. Nad nawykami myśleliśmy bardzo długo, wiedzieliśmy, że to musi być konkret. Dyskutowaliśmy odnośnie aktów strzelistych, czasem spieraliśmy się, jakie zamieścić.

– To ćwiczenie ma młodych przygotować na spotkanie z papieżem Franciszkiem, choć może być również praktykowane jako owoc i formacja po ŚDM.

– Koncepcja była taka, by zacząć jeszcze przed ŚDM-em, już spróbować być bardziej miłosiernym. Ale jest to książeczka uniwersalna, możemy korzystać z niej na co dzień. Poza tym trwa Rok Miłosierdzia. Jest więc doskonała okazja, by ćwiczyć. Trening warto rozpocząć w każdym momencie!

– Jak doszło do tego, że zainteresowaliście Waszym pomysłem wydawnictwo?

– Z właścicielem Domu Wydawniczego „Rafael” mieliśmy wcześniej kontakt, ponieważ Tomek Balon-Mroczka drukował nam plakaty na różne okazje, m.in. na adoracje Chrystus w Starym Mieście. Umówiliśmy się na spotkanie, zaprezentowaliśmy szkic pomysłu. Spodobał mu się. Przeznaczył dodatkowe, gratisowe książeczki jako gadżet na naszą adorację. Zaufał pięciu młodym osobom, pomógł nam poskładać tekst. Książka ma imprimatur m.in. bp. Grzegorza Rysia. Jest szansa, że powstanie edycja w innym języku, by po ŚDM-ie również obcokrajowcy robili ćwiczenia. Podczas ŚDM w Rio papież Franciszek zachęcał, żebyśmy trenowali swoją relację z Jezusem. Chcemy młodym w tym pomóc.

– Jak tę książeczkę zdobyć?

– Wchodząc na nasz profil na Facebooku lub pisząc pod adresem: 8nawyków@gmail.com. Na stronie internetowej wydawnictwa „Rafael” jest możliwość, by złożyć większe zamówienie.

– Powiedz jeszcze, który nawyk Tobie, jak dotąd, najbardziej się przydał?

– Myślę, że ten pierwszy – ćwiczenie nad tym, by systematycznie wykonywać rachunek sumienia. To okazywanie miłosierdzia samemu sobie, które pomaga lepiej przygotować się do sakramentu pojednania. Niejeden z nas walczy z nieregularnością i nie najlepszym przygotowaniem do spowiedzi. By to zmienić, codziennie wieczorem analizuję swój dzień, zastanawiam się, gdzie popełniłem jakiś błąd, a gdzie nie.

– A którą zdolność udało Ci się już „wyrobić”?

– Staram się nie narzekać i pocieszać innych, wbrew naszej polskiej naturze :-)

2016-06-22 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Kto zabił Jezusa?”

Książka Pawła Lisickiego „Kto zabił Jezusa? Prawda i interpretacje” wypełnia dużą lukę w polskiej literaturze historyczno-biblijnej. Tym samym stanowi ważne wydarzenie naukowo-historyczno-teologiczne. Dla czytelnika Ewangelii jest kluczem wiarygodnie otwierającym bogaty żydowsko-rzymski świat religijno-polityczny na początku I wieku po narodzeniu Chrystusa, w którym żył, nauczał i działał Jezus z Nazaretu.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Gdańska: nominacje proboszczowskie

2024-05-22 15:47

[ TEMATY ]

zmiany księży

Zmiany proboszczów

zmiany kapłanów

diecezja.gda.pl

W południe Święta Matki Kościoła, abp Tadeusz Wojda wręczył dekrety, na mocy których proboszczami zostali:

- ks. Mirosław Piskozub (dotychczasowy wikariusz w Bazylice Archikatedralnej) w Parafia Leźno

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję