Reklama

Niedziela Podlaska

KSM

Hulajnogą ze stoku, czyli wakacyjny obóz w Murzasichlu

Niedziela podlaska 36/2015, str. 8

[ TEMATY ]

wakacje

Paulina Wysocka

Odważyliśmy się zdobyć Kasprowy Wierch. Była to wyprawa ciężka, ale zarazem bardzo przyjemna

Odważyliśmy się zdobyć Kasprowy Wierch. Była to wyprawa ciężka,
ale zarazem bardzo przyjemna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dniem, który zapewne wiele osób miało zaznaczone na czerwono w kalendarzu, był 15 lipca. Tego dnia rozpoczął się obóz formacyjno-rekreacyjny zorganizowany przez KSM Diecezji Drohiczyńskiej, a dofinansowany przez FSUSR. Grupa młodzieży wraz z opiekunami ks. Łukaszem Suszko oraz s. Niną o godz. 8 wyruszyła na południe Polski. Po 10-godzinnej jeździe wreszcie dotarliśmy do celu, którym była położona kilkanaście kilometrów od Zakopanego malownicza miejscowość Murzasichle.

Czas mijał bardzo szybko, ponieważ plan dnia był zapełniony od godzin porannych do wieczornych masą zajęć, które rozwijały, bawiły oraz przynosiły wiele radości. Nie zabrakło modlitwy, atrakcji związanych z miejscem, w którym byliśmy, oraz pracy w grupach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już na samym początku odważyliśmy się zdobyć Kasprowy Wierch. Była to wyprawa ciężka, ale zarazem bardzo przyjemna. Ciemne chmury przyniosły ulewę, która była dla nas zaskoczeniem, ponieważ wychodząc z ośrodka, niebo nie dawało oznak na zmianę pogody. Nasza przewodnik opowiadała o florze oraz faunie, ważnych miejscach oraz nadawała tempo grupy, któremu dało się sprostać. Oczywiście na Kasprowym Wierchu nie zakończyliśmy naszej górskiej pielgrzymki. Któregoś dnia udało nam się obejrzeć jaskinię, do której dotarliśmy przez przepiękną Dolinę Kościeliską. Aquapark w Zakopanem również cieszył się powodzeniem wśród obozowiczów. Ci, którzy z wodą nie są do końca zaprzyjaźnieni, mieli okazję zagrać w kręgle obok aquaparku. Mimo to gwiazdą obozu został stok, na którym można było zjechać... hulajnogą. Dało to dużo radości wszystkim i nawet nieliczne upadki w jakiś sposób cieszyły. W chwili, kiedy wchodziło się z ogromną prędkością w zakręt, ciężko było utrzymać pojazd, ale ta adrenalina była przyjemna. Ostatnio bardzo głośne „Minionki” również udało nam się obejrzeć w kinie Zakopianka. Stały się one później inspiracją do przedstawienia można rzec teatralnego jednej z grup, a zawołanie „bananaaaa” weszło nam w krew. Tradycje górskie? Stroje? A może ludowe pieśni? To wszystko nie jest już obce dzięki przesympatycznemu góralowi, u którego mogliśmy gościć w izbie regionalnej. Przybliżył nam dokładnie istotne wiadomości o tym rejonie oraz mogliśmy usłyszeć kilka piosenek przy dźwiękach skrzypiec. Oczywiście nie zabrakło wieczorków pogodnych oraz dyskotek, na których młodzież bawi się najlepiej.

Reklama

Warto wspomnieć, że każdego dnia była odprawiana Msza św. oraz mogliśmy uczestniczyć w Jutrzni i modlitwach wieczornych. Praca w grupach była zaplanowana według konspektu, który poruszał ważne problemy moralne i religijne. Młodzież chętnie się angażowała w czytanie czytań oraz śpiewanie psalmów.

Do domów wróciliśmy 28 lipca. Miejmy nadzieję, że za rok uda nam się znów spotkać, by wspólnie przeżywać obóz.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nad Krują orła cień

Niedziela Plus 30/2022, str. X

[ TEMATY ]

wakacje

Albania

Margita Kotas

Kruja i jej zamek położone na zboczu masywu górskiego

Kruja i jej zamek położone na zboczu masywu górskiego

Położona w środkowej Albanii Kruja nazywana jest często albańskim Krakowem. Choć jest w tym stwierdzeniu pewna przesada, to miasto przyciąga swoim urokiem, ale także legendą największego bohatera narodowego – Skanderbega.

Nazwa Albanii w rodzimym języku – Shqipëria – oznacza: kraina orła. Jej mieszkańcy pochodzą od starożytnych Ilirów, nieustraszonego ludu, który, jak podaje część źródeł, przybył na Półwysep Bałkański przed Grekami i ponad tysiąc lat przed Słowianami. Tylko w pobliżu dzisiejszej Krui znajdowało się kilka ważnych warowni iliryjskich, a wśród nich w III wieku przed Chr. powstała twierdza w Zgërdhesh, wspominana przez Ptolemeusza jako stolica Ilirów – Albanopolis.

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz.Film “Brat Brata” mówiący o nim, ale też o dziele, jaki stworzył czyli Towarzystwie Pomocy Brata Alberta cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Sala kinowa zapełniła się po brzegi.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję