Reklama

Przeniesienie w niezwykłą sferę życia

Niedziela Ogólnopolska 8/2014, str. 26-27

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

GRZEGORZ POLAK: – Co widzi Ksiądz, patrząc na odnaleziony na Podlasiu wspaniały obraz El Greca?

KS. DR. ROBERT MIROŃCZUK: – Stając jako historyk sztuki, ale i ksiądz w sali prezentującej obraz genialnego malarza El Greca „Ekstaza św. Franciszka”, uświadamiam sobie trzy sprawy: po pierwsze – że oto stoję przed jednym z ponad 300 zachowanych dzieł wybitnego malarza, tworzącego w okresie największego rozkwitu materialnego i duchowego Hiszpanii, który przeszedł do historii pod nazwą złotego wieku. Po drugie – że płótno przedstawia świętego Biedaczynę z Asyżu, którego zna chyba każdy człowiek, a jego prostota i skromność, fascynacja otaczającą przyrodą, bezgraniczna miłość do drugiego człowieka, zachłyśnięcie się Bogiem sprawiają, że człowiek staje z pokorą i wpatruje się w kogoś, kogo w dzisiejszym materialnym świecie trudno spotkać. I po trzecie, że tak pasjonujące płótno, o głębokim i ponadczasowym przekazie, jest prezentowane w naszym Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach.

– To jest spojrzenie oczami wiary. Ale przecież dzieło „Ekstaza św. Franciszka” mogą podziwiać wszyscy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jak najbardziej! Myślę, że prawie każdy, kto przekracza próg naszego muzeum, jest zaskoczony panującą w nim atmosferą. Nie spodziewał się tak bogatych zbiorów, ich różnorodności ani takiej formy zwiedzania. Gdy zamkną się drzwi muzeum, gdy wyłączymy telefon i pozwalamy porwać się przewodnikowi prowadzącemu w świat zgromadzonych zbiorów, to sam odczuwam, jak ludzie, wchodząc do kolejnych sal, wczytują się w tematykę obrazów, podziwiają kunszt artystów, dostrzegają bogactwo świata duchowego i doceniają dorobek pokoleń. Ukoronowaniem zwiedzania jest, oczywiście, obraz El Greca, który wyjątkowo wycisza i sprawia, że człowiek pokornieje przed świętością przedstawionego na nim asyskiego mistyka i stygmatyka, i dopiero przy wyjściu zauważa, że został niepostrzeżenie przeniesiony w niezwykłą sferę życia, o której zapomina w nawale spraw i obowiązków.

– Dzieło to ma także walor dydaktyczny. Czego uczy nas El Greco?

– Gdy znajdujemy się przed obrazem, możemy uczyć się języka sztuki, wyrażonego w specyficznej kompozycji dzieła, niekonwencjonalnym kolorycie, fakturze. A grube, szybkie pociągnięcia pędzla mówią o technice artysty, który nie znalazł naśladowców. Oczywiście, nie można oderwać dzieła od czasów, w których powstało, ani pominąć tematu, który przedstawia. To przy obrazie El Greca dowiadujemy się, że powstał on w czasie wielkiego rozkwitu kultu religijnego. Wówczas sumienia ludzkie kształtowały takie dzieła, jak „Twierdza wewnętrzna” czy „Droga doskonałości” karmelitanki św. Teresy z Ávili, „Noc ciemna” św. Jana od Krzyża. To wówczas św. Piotr z Alkantary dążył, aby zakon franciszkański powrócił do pierwotnego ascetyzmu swego założyciela – św. Franciszka. To w tym okresie bogatego szlachcica, rokującego wielkie nadzieje – Miguela Mañarę stać było na to, aby odkryć kruchość i marność ziemskiego życia, co pięknie opisuje we Wstępie do jego książki „Rozprawa o prawdzie” ks. prof. Andrzej Witko. Z kolei życie św. Franciszka, który fascynuje następne pokolenia młodych ludzi, jest dobrze znane i często prezentowane, jak to miało miejsce w ubiegłym roku w megawidowisku „Franciszek – wezwanie z Asyżu”, wystawianym w katowickim Spodku. Jak widać, płaszczyzn oddziaływania św. Franciszka jest niezwykle wiele.

Reklama

– Kim był El Greco? Wizjonerem, mistykiem, szaleńcem, nowatorem sztuki malarskiej?

– Trudno o jednoznaczne określenie, gdyż była to postać nietuzinkowa. Doménikos Theotokópoulos, zwany popularnie El Greco, urodził się na Krecie, edukację malarską pobierał we Włoszech, zaś wybitne dzieła tworzył w Hiszpanii. Pierwsze dzieła to niewątpliwie pisane ikony, w późniejszych jego płótnach wyczuć można włoską nutę Tintoretta czy Tycjana, ale przede wszystkim emanuje z nich hiszpański mistycyzm epoki. Bez wątpienia do El Greca pasuje współczesne określenie „innowacyjny”, jeśli mamy na myśli choćby sposób ukształtowania kompozycji, kolorytu jego obrazów, czego w tamtych czasach nie zaakceptował król Hiszpanii Filip II, jak w przypadku „Męczeństwa św. Maurycego” (1581-84). Dotychczas nikt nie malował tak jak El Greco. Wizjoner? Może nie. Mistyk? Może? Ja stawiam na nowatorstwo jego dzieł.

– W związku z 400. rocznicą śmierci El Greca nieduże Siedlce staną się wielkim centrum kultury. Jakie wydarzenia towarzyszyć będą obchodom Roku El Greca?

– O, to trudne pytanie, gdyż przygotowywanych jest niezwykle wiele wydarzeń i nie wiem, od których zacząć, by czegoś nie pominąć. 21 lutego mamy konferencję prasową, a po niej nastąpi inauguracja Roku El Greca, otwierająca serię zatytułowaną „Spotkanie z jednym obrazem El Greca”. W trakcie spotkań będzie można zapoznać się z innymi dziełami mistrza, o których będą mówić wybitni historycy sztuki. Zaplanowane zostały wydarzenia o charakterze międzynarodowym, jak majowa konferencja naukowa na Zamku Królewskim w Warszawie i w pałacu Ogińskich w Siedlcach. Charakter ogólnopolski mieć będą prezentacja obrazu w Warszawie i Krakowie czy konkurs literacki pt. „Siedlce – przystanek El Greco”. Dalej, konkurs wiedzy o malarzu, plener malarski, warsztaty tańca flamenco czy malarskie dla dzieci, wyjazd wakacyjny do Hiszpanii „śladami El Greca” czy prawdopodobnie koncert znakomitego zespołu hiszpańskiego z wybitnym wirtuozem gitary Paco Peñą. To tylko niektóre ważniejsze propozycje obchodów Roku El Greca. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie, dlatego odsyłam na stronę: www.elgreco.siedlce.pl, na której będą umieszczane bieżące i planowane wydarzenia. Mam nadzieję, że te działania w Międzynarodowym Roku El Greca poszerzą wiedzę o życiu, dziełach i działalności artysty, a także staną się niepowtarzalną okazją do promocji naszego miasta i Polski.

– Jak Ksiądz jest w stanie zorganizować tak duże przedsięwzięcie?

– To wszystko jest możliwe dzięki wyśmienitej współpracy siedleckich instytucji oraz całego zespołu osób, którym zależy na godnym uczczeniu malarza, którego płótno jest chlubą Siedlec. Im należy się podziękowanie.

– Dzieło „Ekstaza św. Franciszka” przyćmiewa inne eksponaty Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach. Czym jeszcze możecie zainteresować zwiedzających?

– Niewątpliwie obraz jest wybitnym i wyjątkowym dziełem, będącym ukoronowaniem naszych bogatych zbiorów zgromadzonych w 11 salach muzealnych, a wspomnę, że magazyn pęka w szwach. Posiadamy rzadkie ślady gotyckiego wystroju podlaskich kościołów, liczny zbiór ikon greckokatolickich, wyjątkowych szat liturgicznych czy dokumentów pochodzących z watykańskich i królewskich kancelarii. Zapewniam, że gdy przybędą Państwo do muzeum, to jeszcze Państwa zaskoczymy.

– Wasze muzeum prowadzi także działalność edukacyjną. W jaki sposób uwrażliwiacie młodzież na sacrum i piękno w sztuce? To badzo ważne, skoro ze wszystkich stron atakują nas szmira i kicz.

– Istnieje utarta opinia, że trudno jest spotkać dzieci czy młodzież w galerii sztuki czy muzeum. Na pewno więc ważna jest oferta edukacyjna, którą proponujemy nie tylko uczniom, ale i nauczycielom. Uważam, że przedstawiamy dość interesujący i bogaty zestaw tematów lekcji muzealnych, skoro większość osób odwiedzających nasze muzeum to uczniowie. A fakt, że grupy młodych ludzi przychodzą zwiedzić nasze zbiory drugi, trzeci, a nawet czwarty raz, mówi sam za siebie.

– Czym jeszcze warto zainteresować tych, którzy chcieliby odwiedzić Siedlce, aby zobaczyć obraz El Greca?

– Zapewne obraz El Greca jest magnesem przyciągającym do nas coraz liczniejsze rzesze turystów, którzy często pytają mnie: a co jeszcze możemy zobaczyć w Siedlcach? Odpowiadam, że obowiązkowo: neogotycką katedrę siedlecką i kościół św. Stanisława z cennymi płótnami Szymona Czechowicza, pałac i kaplicę Ogińskiej, „Jacka” – symbol Siedlec i organy Joachima Wagnera – jedyne w świecie! Na pierwszą wizytę w Siedlcach to aż nadto. Po spacerze można się posilić michą wyśmienitego siedleckiego jadła.

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Papież: najubożsi płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne

2024-05-16 16:55

[ TEMATY ]

bieda

papież Franciszek

zmiany klimatyczne

www.vaticannews.va/pl

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papież Franciszek przyjął na audiencji uczestników międzynarodowego kongresu pt. „Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej”. Został on zorganizowany w Watykanie przez Papieskie Akademie Nauk. W spotkaniu wzięli udział naukowcy, politycy i burmistrzowie z całego świata.

W czasie audiencji Papież wskazał na pilne wyzwanie, jakim jest troska o ochronę życia i pomoc najuboższym, którzy płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne. Zauważył, że najbiedniejsze narody muszą otrzymać większe wsparcie. Ojciec Święty przypomniał też o tym, że to od naszych obecnych działań zależy przyszłość dzieci i młodzieży. „To na nas spoczywa obowiązek podjęcia takich działań, które nie zanegują ich przyszłości” – mówił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję