Reklama

Aspekty

Wizyta „Ad limina apostolorum”

„Ad limina apostolorum” znaczy do progów apostolskich. Nasi biskupi wyjadą na tę wizytę do Rzymu 31 stycznia. Ich celem jest spotkanie z papieżem, odwiedzenie poszczególnych urzędów Kurii Rzymskiej i złożenie sprawozdania z funkcjonowania diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizyta „ad limina apostolorum” ma miejsce cyklicznie co pięć lub trochę więcej lat (poprzednia wizyta odbyła się pod koniec 2005 r.). Dzięki niej biskupi wzmacniają swoją jedność z papieżem, mogą wysłuchać rad Ojca Świętego co do działalności Kościoła – jego pasterzy i świeckich.

Na spotkanie obowiązkowo jadą biskupi diecezjalni i biskupi pomocniczy oraz osoby zaproszone. Bp Stefan, bp Paweł i bp Tadeusz przekażą papieżowi, a także urzędnikom watykańskim dokumenty związane z aktualnym stanem i działalnością diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Sprawozdanie obejmuje takie dziedziny życia Kościoła, jak: relacje z władzami świeckimi, życie liturgiczne i sakramentalne – uczestnictwo wiernych w Mszy św., wychowanie katolickie w diecezji, wychowanie seminaryjne i formacja kandydatów do kapłaństwa, katecheza, życie konsekrowane, dzieła misyjne, ekumenizm i inne. Każda z tych dziedzin jest opisana bardzo szczegółowo. – Jeśli Ojciec Święty chce się dowiedzieć, jaka jest sytuacja w formacji duchowieństwa, to nie pyta tylko o liczbę powołań, ale w jaki sposób formuje się młode pokolenie – wyjaśnia bp Stefan Regmunt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wizyta u papieża trwa tydzień. Uczestniczą w niej wszyscy biskupi Polski. Podzieleni są oni na trzy grupy i w tych grupach będą składać wizyty w poszczególnych kongregacjach i radach papieskich. – Jeśli chodzi o mnie, to mam przedstawić w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych relację z tej działalności Kościoła w Polsce oraz postawić pytania, na które chcielibyśmy uzyskać odpowiedzi od Stolicy Apostolskiej – mówi bp Stefan. W trakcie wizyty jest też czas na rozmowy o poszczególnych diecezjach. – Ojciec Święty w pewnym momencie przyjmuje biskupa i jego biskupa pomocniczego, by osobiście zadawać mu pytania i usłyszeć krótką relację na temat kondycji danego Kościoła. W tych spotkaniach nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o pytania. Wszystko, co jest związane z przewodniczeniem Kościołowi lokalnemu, jest brane pod uwagę – wyjaśnia bp Regmunt.

Na koniec wszyscy biskupi jeszcze raz spotykają się z papieżem. – Ojciec Święty, biorąc pod uwagę wypowiedzi wszystkich biskupów diecezjalnych i tych, którzy brali udział w spotkaniach, wydaje dokument podsumowujący wizytę „ad limina apostolorum” Kościoła w Polsce. Podczas Konferencji Episkopatu biskupi odnoszą się do wskazań papieża i pokazują sposoby realizacji tych wskazań – wyjaśnia bp Regmunt.

2014-01-27 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi w progach kościoła

Niedziela świdnicka 8/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

ad limina

L'Osservatore Romano

KS. ŁUKASZ ZIEMSKI: – Księża Biskupi wrócili niedawno z Rzymu z wizyty ad limina Apostolorum. Czym jest ta wizyta i co się na nią składa?

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Uczniowie klas VIII piszą egzamin z matematyki - drugą część egzaminu ósmoklasisty

2024-05-15 09:28

[ TEMATY ]

egzamin ósmoklasisty

Magdalena Pijewska/Niedziela

W środę o godzinie 9 rozpoczął się pisemny egzamin z matematyki – druga część egzaminu ósmoklasistów. We wtorek uczniowie pisali egzamin z języka polskiego, w czwartek czeka ich pisemny egzamin z języka obcego.

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w środę przed rozpoczęciem egzaminu z matematyki powiedział PAP, że wszystko przebiega spokojnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję